Trzeba wspomnieć ze w sobotą odbyła się (nie)pamiętna impreza pod tytułem ognisko party ;P efekt jest taki że lilie połamane są do dziś. i nie wiem co się stało z huśtawką ;P skończyliśmy w każdyn bądź razie o 6 rano powrotem z primusa ;P było parę niespodziewanek, szpagatów, kręcenia poikami i rzygania ;P
co jest nie tak z huśtawką?! :O
OdpowiedzUsuńno właśnie nie wiem, wg mnie wszystko jest ok ale parę ludzi się mnie pytało co się z nią stało ;P
OdpowiedzUsuńPrzebogata w szczegóły nota!
OdpowiedzUsuńoj tam zaraz, ważne że jest :D
OdpowiedzUsuń