środa, 30 czerwca 2010

Lato Lato? To Ty?:P

Jest! :D Nowa Yamaha! :) Tymczasem dzisiaj w pracy odbyło się Jam Session prawdziwe, heh :D coraz bardziej mi się podoba ta robota ;)

Lato panuje niepodzielnie, przynajmniej przez ostatnie kilka dni tak było, prognozy też sa obiecujące, dlatego myślę o biwaku, choćby w Zabrzegu :D Dzisiaj jednakże muszę się zadowolić Baskiem

czwartek, 17 czerwca 2010

Long long time ago...

Nuudy tu straszne ostatnio ;P
Ale kiedy ja mam pisać notki skoro jestem taaki zapracowany i zauczony?:P
A więc mieliśmy powódź, mieliśmy horrendalne upały, katastrofę pod Smoleńskiem i nie jedną bibę zakończoną katastrofą pod stołem. A Woodstock za 43 dni! :D
Tymczasem idę do pracy ;>