poniedziałek, 6 września 2010

Nietakt ;P

Ten weekend ale to był dobry on :D Piątek o dziwo w męskim gronie ;P Za to w sobotę sobie odbiłem. Cały wieczór aż do nocy spędziłem z Agiszonem i Frudi. Wróciły znad morza i wcale nie są aż tak bardzo opalone ;P Za to przywiozły ze sobą wiele pomysłów na hasła, powiedzonka i cięte riposty ;P Szkoda ze nie mogę sobie żadnej przypomnieć ;/ ;P Może później się uda?:) W niedzielę grały Blade Loki w Pszczynie ale ileż można do tej Pny jeździć?:P
Jutro do Kato do biblioteki... kto jedzie ze mną pod wieczór??:P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz