Siedzę sobie w domu, a właściwie leżę już prawie od tygodnia. Chory jestem (nie mam jeszcze jednoznacznej diagnozy) i stwierdzam że nie mogłem wybrać sobie lepszego serialu niż House. Lubię go bo ma w domu fortepian i shishę (na kominku... kominek też ma) :P
motocyklista na dodatek ;P
Tymczasem Woodstock za 320 dni!! :)
hehe notka napisana o godzinie 0123 ;p
OdpowiedzUsuńPo obejrzeniu trzech i pół serii House'a stwierdzam, że jeśli teraz musiałabym iść do szpitala, to byłabym zapewne mocno rozczarowana tym, co tam bym zastała a równocześnie bałabym się, że ktoś mógłby wpaść na pomysł przegrzebywania mojego pokoju. Straszne!
OdpowiedzUsuńjuż się tym zająłem :O ;P
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że przez słówko 'tym' nie miałeś na myśli przegrzebywania mojego pokoju :P xD
OdpowiedzUsuńyea.
OdpowiedzUsuńteż oglądałam Hałsa, ale utknęłam przy 6 serii :P
OdpowiedzUsuń57 yr old Project Manager Arri Matessian, hailing from Trout Lake enjoys watching movies like "Christmas Toy, The" and Driving. Took a trip to Thracian Tomb of Sveshtari and drives a Ferrari 250 LM. Wiecej wskazowek
OdpowiedzUsuń