wtorek, 21 czerwca 2011

Imoł Party

Emo Party pokazało, że i TY możesz zostać emo, trzeba tylko trochę czarnych ciuchów, prostownicę, kredkę do oka (niem. einliner? xD) i duużo alkoholu ;P całe morze :P Żandarm jechał jakoś tak dziwnie, ostrożnie.. aż dziwne :P
podłogi szkoda tylko.. i balustrady :D dlatego pewnie kolejna impreza w brudnicy za rok może dwa :D
nie będę się rozpisywał bo jeszcze jest sesja ;D zdjęcia mówią o wiele więcej :) a już w sobotę Rasta Party w cz dz :) :)

Woodstock za 44 dni i 1 godzinę :)

4 komentarze:

  1. Gdyby nie to, że trzeba tak pozować do zdjęć (brak uśmiechu, spojrzenie z góry, grzywka na twarz) to zostałabym emo, chociaż to jest bez sensu :P
    Ale dobre to było! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. można sobie też wstrzyknąć botoks :D wtedy się nie uśmiecha :D :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mogę! Chmura z relacją pierwszy! To na pewno przez sesję xD Ja myślę, że się z częstotliwością notek poprawisz i że impreza szybciej niż za rok może dwa. Ale impreza emo bezsensownie wymiotła xD

    OdpowiedzUsuń
  4. wymiotła mega! :) ale jak tak oglądałem dzisiaj zdjecia to pomyślałem sobie że to dobrze że nasze motywy imprezowe nie powtarzają się :D :D w sobotę mam egzamin więc intensywnie się uczę :D ;)

    OdpowiedzUsuń